Stromboli w smaku przypomina pizzę lub calzone. Jest to bagietka wypełniona farszem, na który mogą składać się sery, mięso, wędliny lub warzywa. Ciasto na bagietkę przygotowuje się tak jak ciasto na pizzę. Bagietki najlepiej serwować na ciepło. Idealne na zimową porę :) Polecam!
Stromboli z kurczakiem i szpinakiem
Składniki na 6 bułeczek:
Na ciasto:
250g mąki
5g świeżych drożdży
100ml ciepłęj wody
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka cukru
1/3 łyżeczki soli
Na nadzienie:
300g mrożonego szpinaku
1 pierś z kurczaka
100g fety
ząbek czosnku
pół cebuli
przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Dodatkowo:
1 jajko do posmarowania ciasta
ulubione zioła
Wykonanie:
Ciasto: drożdże i cukier rozprowadzamy kilkoma łyżkami ciepłej wody, dodajemy 2 łyżki mąki i mieszamy. Zaczyn odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce. Resztę mąki przesiewamy do miski, dodajemy wyrośnięty zaczyn, resztę wody, sól i oliwę i wyrabiamy ciasto. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Wyrobione ciasto odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.
Nadzienie: kurczaka kroimy w drobną kostkę, oprószamy solą, pieprzem i podsmażamy na łyżce tłuszczu. Przekładamy na talerz. Na tłuszczu ze smażenia kurczaka podsmażamy drobno pokrojoną cebulę i czosnek, dodajemy szpinak, podlewamy kilkoma łyżkami wody i dusimy około 15 minut. Odstawiamy do przestudzenia, a następnie odciskamy z nadmiaru soku. Szpinak mieszamy z pokruszoną fetą, podsmażonym kurczakiem, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałką.
Ciasto wałkujemy na prostokąt grubości około 5mm, dzielimy go na 6 mniejszych prostokątów. Na każdy kawałek wykładamy farsz (tworzymy z niego wałeczek) i zlepiamy ciasto wzdłuż dłuższego krawędzi formując bułeczki. Nadziane bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, każdą smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy ulubionymi ziołami lub solą gruboziarnistą. Bułeczki pieczemy około 15 minut w 200 stopniach (do zrumienienia). Podajemy na ciepło.
SMACZNEGO!
SMACZNEGO!
Źródło: stromboli.
świetne, lubię takie przekąski-zakąski. Szkoda że najbardziej lubię podjadać je przed spaniem i d... rośnie :) z chęcią wykorzystam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety przychodzi taki czas kiedy takie bezkarne podjadanie niesie ze sobą kilogramowe konsekwencje, a jak tu się takim smakołykom oprzeć.... :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie, niesamowicie apetyczna przegryzka:D
OdpowiedzUsuńBardzo dobra przekąska :)
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć talent w dłoniach, żeby tworzyć takie pyszności!!!
OdpowiedzUsuńZapraszamy również na naszego bloga! : )
http://sarenka-olsztyn.blogspot.com/
mmm muszą być pyszne, szpinak i kurczak brzmi super :) lubię takie połączenie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ten przepis podoba, z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńIdealnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczne przekąski jak goście przyjdą.
OdpowiedzUsuńWitam. Czy stromboli można podgrzać, przygotowując je dzień wcześniej ? Pozdrawiam gra-szka.
OdpowiedzUsuńMożna podgrzać następnego dnia. Pozdrawiam!
Usuń