Łosoś po raz kolejny

Wybaczcie, że tak się powtarzam z tym łososiem, ale tak Nam smakuje że często u Nas gości na stole. Dzisiaj z delikatnym sosem  miętowo -  bazyliowym. Bardzo prosty i szybki w wykonaniu. Do tego faszerowane ziemniaczki i sałatka... mniam!

Łosoś w sosie miętowo - bazyliowym

Składniki na 2 porcje:

Na sos miętowo - bazyliowy:

100ml śmietanki 30%

2 łyżki liści mięty

pęczek bazylii

100ml gęstej śmietany 18%

ząbek czosnku

łyżeczka soku z cytryny

odrobina cukru

przyprawy: sól, pieprz

Dodatkowo:

2 kawałki łososia (około 25 dkg)

sok z cytryny

2 łyżki oliwy

przyprawy: sól, pieprz (ja użyłam cayenne)

Wykonanie:

Sos: śmietankę 30% wlewamy do niedużego rondelka, do tego dodajemy liście mięty i bazylii i zagotowujemy. Następnie zdejmujemy z ognia i miksujemy. Sos przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy cukier, sok z cytryny oraz przekrojony ząbek czosnku. Następnie wlewamy śmietanę 18% i ponownie zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i wyjmujemy czosnek

Łosoś: łososia skrapiamy sokiem z cytryny, przyprawiamy solą i pieprzem. Układamy na folii aluminiowej i polewamy oliwą. Pieczemy około 15 minut w 180 stopniach. Rybę układamy na talerzach i polewamy sosem. 

Ziemniaczki faszerowane

Składniki na 8 połówek:

 4 średnie ziemniaki

1 mozzarella

4 łyżki ketchupu

suszona natka pietruszki

przyprawy: sól, pieprz

Wykonanie:

Ziemniaki (nie obrane) dokładnie myjemy, osuszamy i nakłuwamy kilka razy widelcem. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Ziemniaki układamy bezpośrednio na kratce piekarnika (ja zawinęłam każdy z osobna w folię aluminiową) i pieczemy 1-1,5 godziny w zależności od ich wielkości (u mnie po 60 minutach były gotowe). Wyciągamy i studzimy. Następnie każdy ziemniak koimy na pół  delikatnie wydrążamy środek pozostawiając skórki. Środek ziemniaków wrzucamy do miski, dodajemy pokrojoną w kostkę mozzarellę, ketchup, przyprawy i natkę. Tak przygotowanym farszem wypełniamy skórki ziemniaków i układamy w naczyniu żaroodpornym (ja wykorzystałam foremkę do muffin :)). Wkładamy na 15 min do piekarnika (180stopni), aby ser się stopił i ziemniaczki podgrzały.