Quiche (po polsku kisz) to wywodząca się z Francji potrawa składająca się z kruchego lub francuskiego ciasta oraz wytrawnego nadzienia zalanego masą jajeczno - śmietanową. Nadzienie mogą stanowić warzywa, różne gatunki mięsa, sery, zioła i przyprawy. Kisz pieczony jest w okrągłych formach na tartę, najlepiej by było to naczynie ceramiczne, które dłużej utrzymuje ciepło.
Dzisiaj polecam kisz z brokułami i szynką. Szybkie, proste i sycące.
Kisz z brokułami i szynką
Składniki na formę 24cm:
Na kruche ciasto:
250g mąki pszennej
125g masła
1/4 łyżeczki soli
50ml zimnej wody
Na nadzienie:
1 brokuł
kilka plastrów szynki wieprzowej
Na masę jajeczną:
3 jajka
200g serka twarogowego typu Philadelphia
pół szklanki mleka
2 łyżki kwaśnej śmietany
100g startego żółtego sera
przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie
Wykonanie:
Ciasto: wszystkie składniki zagniatamy w gładkie ciasto, owijamy folią spożywczą i schładzamy godzinę w lodówce. Następnie ciastem wylepiamy natłuszczone dno i boki formy, nakłuwamy widelcem. Ciasto przykrywamy papierem do pieczenia i obciążamy grochem lub fasolą. Ciasto podpiekamy około 20 minut w 180 stopniach.
Nadzienie: brokuł gotujemy około 3 minut w wodzie z dodatkiem cukru i soli, osączamy i studzimy. Szynkę kroimy w paseczki.
Masa: jajka miksujemy z mlekiem, serem, śmietaną. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ziołami i dodajemy starty ser.
Na podpieczonym cieście układamy brokuły, posypujemy szynką. Całość zalewamy masą jajeczną i pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Po upieczeniu odstawiamy na 15 minut.
Źródło: kisz.
Świetnie się to prezentuje, piękne kolory :) Kusi niesłychanie!
OdpowiedzUsuńudane połączenie smakowe ktoś kiedyś wymyślił ;)
OdpowiedzUsuńMniam! Uwielbiam quiche! Twój wspaniale się zapowiada!
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie - pozdrawiam:)
Prezentuje się świetnie. Musze wypróbować :}
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę smacznego :)
OdpowiedzUsuńJutro będzie u mnie na obiad Twoja propozycja. Dziękuję za inspirację. Pozdrawiam. Dota
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci zakalec na spodzie po całości jak widać... Ja dziś robiłam pierwszy raz tylko że z boczkiem i pomidorami i też mam zakalec na cieście... Nie wiesz co z tym zrobić w przyszłości? Bo bardzo dobre było nadzienie. Ania.
OdpowiedzUsuńJeśli ciasto było podpiekane wcześniej to nie powinno byc zakalcowate. Można spróbować dać mniej mleka do masy jajecznej.
OdpowiedzUsuńPo prostu genius!
OdpowiedzUsuńNaprawdę dzięki za przepis, był dzisiaj na obiad, będzie i jutro. ;)
Aż się głodna zrobiłam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs http://www.piernikowa-chata.blogspot.com/2013/07/konkurs-letni-deser-z-teekanne-do.html
Od wczoraj coś mnie wzięło na Quiche dziś był z porami i boczkiem jutro z brokułami i szynka. Chyba będą częściej u mnie gościć
OdpowiedzUsuńA śmietana ilu procentowa?
OdpowiedzUsuńUżywam 15 lub 18%
UsuńŻeby nie było zakalca,ciasto trzeba wpierw upiec,wystudzić i dopiero wlać masę i ponownie upiec ,aż masa się zetnie.
OdpowiedzUsuńTak właśnie jest w przepisie.
UsuńMądre słowa
Usuń