Schab w mleku był na mojej liście "do wypróbowania" odkąd obejrzałam jeden z odcinków Kuchennych Rewolucji czyli już baaaardzo długo. Przepisem jestem zachwycona, mięso wychodzi kruche i mięciutkie, a sos z mleka delikatny i kremowy. Polecam!
Schab w mleku
Składniki na 4 porcje:
1,5 kg schabu
1l mleka
4 ząbki czosnku
przyprawy: sól, pieprz, majeranek, liść laurowy, ziele angielskie
mąka do zagęszczenia sosu
Wykonanie:
Schab nacieramy pieprzem, majerankiem i rozgniecionym czosnkiem (2 ząbki) i wstawiamy do lodówki na całą noc. Następnie schab obsmażamy z każdej strony na mocno rozgrzanym tłuszczu.
Mleko zagotowujemy z pozostałym czosnkiem, 3 listkami laurowymi oraz kilkoma ziarnami ziela angielskiego. Do mleka wkładamy schab i gotujemy, aż zmięknie, co jakiś czas obracając go (1,5-2 godzin). Ugotowany schab wyjmujemy, a sos odparowujemy, aż się zagęści lub zagęszczamy mąką. Sos doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Schab kroimy na plastry, podajemy z sosem.
jeszcze tak nie przygotowywałam schabu. Ciekawie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńKiedyś musi być ten pierwszy raz :) Zdecydowanie polecam!
OdpowiedzUsuńJa też po "Kuchennych rewolucjach" mam smaka na ten schab! :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis :-)
OdpowiedzUsuńa mleko nie przypali się podczas tego gotowania?
OdpowiedzUsuńBardzo dobry przepis, bo mięsko wyszło smaczne i kruchutkie. Ja zrobiłam dwa kawałki, mleka dałam więcej tak, aby mięso było przykryte. Do mleka dałam jeszcze 2 łyżeczki soli i pełną łyżeczkę czarnego pierzu. Dziękuję i pozdrawiam. Gosia
OdpowiedzUsuńschab rewelacja pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSchab wychodzi niesamowity, delikatny, soczysty. Robiłam go już 2 razy. Miałam tylko problem z sosem - za pierwszym razem mi się zważyło mleko, przez co pływały w nim nieapetyczne farfocle. Trzeba było sos przecedzić i zmiksować w blenderze. Za to za drugim razem podczas gotowania ściągałam kożuch z mleka i sos wyszedł boski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina.
To chyba zależy od mleka, u mnie za pierwszym razem mleko się nie zważyło i sos był gładki, a za drugim niestety się ścięło. Nie pamiętam niestety jakiego mleka używałam za pierwszym razem ale chyba z kartonu z niską zawartością tłuszczu. Pozdrawiam
UsuńTaki schab to nic nowego,po prostu przyzwyczailiśmy się do panierowanego z kapustą.Schab w mleku jadłam jak byłam mała.Pojechałam na wakacje na Kujawy,i tam babcia go ugotowała ,smak pamiętam do dziś.
OdpowiedzUsuńDla niektórych nic nowego, a dla innych nowość lub zapomniane danie z dzieciństwa. Ważne, że smakuje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń