Danie, które już od dawna gości w Naszej kuchni. Nie pamiętam skąd mam przepis i dlaczego nazywa się po węgiersku (prawdopodobnie z Węgrami nie ma nic wspólnego). Proste, pożywne i szybkie w wykonaniu. Polecam!
Parówki po węgiersku
Składniki na 4 porcje:
2 cebule
300g pieczarek
5 parówek (dowolnych)
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
0,5 l bulionu warzywnego
2 łyżeczki mąki pszennej
2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka
zielona natka pietruszki
Wykonanie:
Cebule kroimy w kostkę, pieczarki w plasterki, parówki w talarki. Cebulę podsmażamy na łyżce tłuszczu, gdy się zeszkli dodajemy pieczarki. Odrobinę solimy i dusimy, aż pieczarki lekko zmiękną. Następnie wlewamy bulion i dodajemy koncentrat pomidorowy. Gotujemy kilka minut. Dodajemy parówki, przyprawiamy solą, pieprzem i papryką. Gotujemy 10 minut, następnie zagęszczamy mąką ze śmietaną i dodajemy natkę pietruszki. Podgrzewamy, aż sos się zagotuje i zagęści. Podajemy z ryżem lub ziemniaczkami.
SMACZNEGO!
Fajny szybki obiad, któru ja robię w wersji wege, tzn. zamiast zwykłych parówek używam sojowych (zwykle pikantnych z chili polsoi, ale jak nie mam to innych), no i nie dodaję śmietany ;-)
OdpowiedzUsuń