Ziołowe, chrupiące ziemniaczki z pieca będą świetną odmianą od gotowanych ziemniaków czy frytek serwowanych do obiadu lub innych potraw. Szybko znikają z talerza więc najlepiej podwoić składniki :) Polecam!
Pieczone ziemniaczki
Składniki na 4 porcje:
0,5kg ziemniaków
sól
ulubione zioła (rozmaryn, tymianek, zioła prowansalskie)
oliwa
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy i osuszamy. U mnie były młode, wiec ich nie obierałam tylko dobrze umyłam. Małe ziemniaczki można piec w całości, większe można pokroić na ćwiartki. Ziemniaczki obsypujemy solą i ziołami. Układamy na natłuszczonej blaszce i spryskujemy oliwą (najlepiej taka w sprayu, ja smarowałam pędzelkiem). Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Ziemniaczki zapiekamy 45-60 minut w zależności od wielkości (u mnie 45 minut wystarczyło, gdyż miałam małe cząstki). W połowie pieczenia można je poodwracać, by równomiernie się zrumieniły. Smacznego!
Ale wspaniałe te ziemniaczki mmmm :-)
OdpowiedzUsuńwczoraj miałam na obiad :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ziemniaczki! bomba!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię zapiekane ziemniaki z chińskimi przyprawami - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńmmm...
OdpowiedzUsuńtakie aromatyczne, złociste i chrupiące.
cuda!
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
pychotaa!!!!ale brakuje mi tu czosnku! niezapomniany wowczas smak;)
OdpowiedzUsuńPrzepis genialny i prosty! Ratujący studentów pod koniec miesiąca.
OdpowiedzUsuńhej Paulinko! Twoje pieczone ziemniaczki i fasolka po bretońsku http://www.pinterest.com/pin/387731849142886034/ to hity mikołajkowego spotkania, które mieliśmy z przyjaciółmi w ubiegły weekend! dziękuję, bo było międzynarodowo (paella, quiche, tarta, nawet pizza) a polskie jedzenie zniknęło najszybciej! :) pozdrawiam z Londynu! Ania
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i również pozdrawiam :)
Usuń