Miały być naleśniki ze szpinakiem z bloga Natalii, ale w szafce znalazłam zalegający makaron cannelloni, więc postanowiłam go wykorzystać. Makaron nadziewany szpinakiem, zapiekany w beszamelu. Szpinak z serem pleśniowym, można użyć kremowego serka twarogowego.
Cannelloni ze szpinakiem
Składniki na 2 porcje:
pół opakowania cannelloni
400g szpinaku (u mnie mrożony)
ząbek czosnku
opakowanie sera pleśniowego Camembert
przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Dodatkowo:
sos beszamelowy z przepisu tutaj
ser żółty lub mozzarella do posypania na wierzch
Wykonanie:
Szpinak rozmrażamy na patelni, dodajemy czosnek i ser pokrojony w kostkę, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałką. Dusimy, aż ser się rozpuści. Odstawiamy do przestudzenia.
Przygotowujemy sos beszamelowy.
Szpinakiem nadziewamy makaron. Na dno naczynia żaroodpornego wylewamy kilka łyżek sosu beszamelowego, układamy napełniony farszem makaron. Jeśli naczynie jest mniejsze i wyjdą 2 warstwy to pierwszą warstwę polewamy sosem, potem układamy drugą warstwę i również polewamy sosem.
Wierzch posypujemy startym serem. Zapiekamy w 180 stopniach około 30 minut.
SMACZNEGO!!
Mniam, kocham szpinak :) mysle, ze to by bylo cos dla mnie! ;) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńpyszny pomysł:)
OdpowiedzUsuńale mi narobilas ochoty!mniam!!!
OdpowiedzUsuń